charlotte: chleb i wino
Piątkowy poranek: ja gdzieś zabiegana pomiędzy pierwszym i kolejnym spotkaniem, odrobinę głodna i pragnąca kawy ponad wszystko. Myślę o śniadaniu – takim z jajkiem i tostem… W centrum Krakowa jest w czym wybierać, ale mnie zawsze ciągnie na Plac Szczepański.
Do Charlotte: chleb i wino.
Tego miejsca raczej nie trzeba przedstawiać: wnętrze proste, loftowe z francuskim klimatem. Biały marmurowy bar ocieplony drewnianymi panelami. Surowy beton na posadzce i kamień na ścianach. Lekka antresola na którą prowadzą kręte schodki i piękny drewniany stół w centrum. Całość dopełnia wielki bukiet białych lilii które nadają niesamowitej elegancji i lekkości. Miejsce oszczędne w formie i dekoracjach.
Piękne!
Polecam je każdemu, kto tylko będzie w okolicy Placu Szczepańskiego. Bo choć na temat obsługi krążą różne opinie, smacznych śniadań nie można im odmówić. W Charlotte można zjeść ich własny chleb i bagietki, przepyszne francuskie rogaliki z marmoladą i wypić dobrą kawę. A jeśli nawet to będzie mało, to klimat wnętrza dopieści pozostałe zmysły 🙂