podsumowanie 2016 roku
Rok 2016 – jeszcze kilkanaście godzin i będzie wspomnieniem. Dzisiejszy dzień zmusza mnie do pewnej refleksji nad ostatnimi dwunastoma miesiącami: co się działo, co zmieniło, co ja zrobiłam, z czego jestem zadowolona a co poszło nie tak… Lubię takie podsumowania, bo pozwalają mi na wszystko spojrzeć z perspektywy i z lekkim dystansem.
A było to tak…
BLOG
Wczesną wiosną zaczęłam poważnie się zastanawiać nad sensem istnienia bloga. Kosztował mnie niemało czasu i energii, a jednocześnie nie czułam że prowadzę go tak, jak bym sobie tego życzyła. Posty pojawiały się nieregularnie, w miesiącu było ich dwa, czasami trzy. Jego wygląd pozostawiał wiele do życzenia – szablon na bloggerze był brzydki i chaotyczny. Nie było to miejsce w sieci którym chciałabym się pochwalić.
W pewnym momencie uznałam, że muszę zdecydować co dalej. Postanowiłam jeszcze raz przespać z tematem, aby dojrzeć do decyzji o zamknięciu tych drzwi. Pewnego majowego dnia doznałam olśnienia (jakkolwiek można to nazwać). Stwierdziłam, że chcę go zbudować od nowa i zacząć (prawie) od początku.
Na jednej z grup na fb znalazłam Kasię która pomogła mi postawić mój blog na nogi – wprowadziła go na platformę WordPress, ustawiła szablon który wcześniej wybrałam, a na koniec przygotowała piękny banner z WŁAŚCIWĄ nazwą bloga, którego wygląd idealnie oddaje moje poczucie estetyki.
Ja skupiłam się na treści. Ileż można pisać tylko o wnętrzach? Już miałam lekki przesyt, dlatego rozszerzyłam tematykę – jest więcej tego co dzieje się u nas, pokazuję ciekawe miejsca i odrobinę swojej stylówki. Dbam o jakość i estetykę zdjęć, planuję wpisy z wyprzedzeniem a przede wszystkim pilnuję regularności.
Jakkolwiek nieskromnie to zabrzmi, lubię mój nowy blog.
RELACJE
Ten rok był pełen osób, stanęły na mojej drodze i za których poznanie, jestem ogromnie wdzięczna. W lipcu wzięłam udział w warsztatach fotograficznych Bloggers Photo Meeting: trzy dni zdjęć, dwanaście blogerek i mnóstwo inspiracji. Ale to co wywiozłam ze Starachowic to przede wszytskim nowe znajomości z fantastycznymi dziewczynami, które również prowadzą blogi, również fotografują i mam wrażenie że podobnie jak jak, momentami unoszą się kilka centymetrów ponad ziemią.
Dzięki Instagramowi odkryłam (wirtualnie) dobre dusze, które pozytywnie nastrajają i motywują. Swoimi zdjęciami pokazują, że w każdym detalu jest ukryte piękno i tylko od nas zależy czy je zobaczymy.
PORZĄDEK RZECZY
Drugą połowę mijającego roku poświęciłam pracy nad sobą. W którymś momencie poczułam że wszystko co jest wokół mnie, tworzy jakiś totalny chaos a ja nieustannie gonię swój ogon. Z jednej strony tak wiele rzeczy chciałam robić, z drugiej, za cokolwiek się brałam nie kończyłam tworząc błędne koło…
Przede wszystkim odpuściłam to, co mi nie służy i nie przynosi efektów. Pozwoliłam sobie na „posprzątanie” świata wokół mnie, wybranie priorytetów (o czym uświadomiła mi Ania – koniecznie poczytajcie jej wpisy o organizacji) i skupieniu się na tym co dla mnie ważne.
Jesienią wzięłam udział w warsztatach budowania marki osobistej – ustaliłam sobie cele, zadania i małe kroki dzięki którym będę mogła się realizować. A co najważniejsze nareszcie znalazłam w tym wszystkim porządek.
PLANY I MARZENIA
Mam milion myśli w głowie – jest kilka rzeczy które pragnę i kilka które chciałabym zrealizować w nadchodzącym roku. Na pewno są to podróże – teraz mocno zepchnięte na dalszy plan. Chciałabym również mieć więcej czasu na blog i na zdjęcia – jest to coś, co sprawia mi ogromną satysfakcję i daje inspiracje. Jest jeszcze kilka większych i mniejszych marzeń, ale nie będę o nich opowiadać… jak się spełnią to dam znać!
Życzę Wam, aby najbliższy rok przynosił wiele powodów do radości,
Abyście spotykali na swojej drodze ludzi, którzy Was inspirują i pomagają spełniać swoje marzenia,
Abyście w ciągu tych dwunastu miesięcy znaleźli czas dla siebie, na złapanie oddechu i chwilę odpoczynku,
A przede wszystkim przeszli przez niego tak, jak tego pragniecie.
Aby dokładnie za rok, 31 grudnia 2017 poklepać się po plecach i powiedzieć sobie –
Dobra robota – to był świetny rok!