Odczarowujemy tryb manualny: 5 prostych instrukcji
W zeszłym tygodniu opowiedziałam o tym, czym fotografuję. Dzisiaj zaprosiłam do gościnnego wpisu Anię Ulanicką – fotografkę i autorkę inspirującego bloga. Ania przedstawia 5 gotowych instrukcji na piękne zdjęcia, w trybie manualnym. By mimo zmiennych warunków i światła, zdjęcie było dobre.
Gotowi? Zaczynamy!
Zaczęłam fotografować amatorsko już jakieś 10 lat temu. Długa to była i bardzo trudna czasami przygoda, ale fascynująca. I chociaż magię fotografii manualnej odkryłam dopiero kilka lat temu, to po pierwszych udanych zdjęciach nigdy więcej nie wróciłam już to trybu auto. I dobrze! Aparaty są mądre, ale my mądrzejsi. Dzięki samodzielnemu ustawieniu parametrów, możemy nadać zdjęciom własny charakter.
Wychodzę z założenia, że moje zdjęcia powinny być dobre zanim skopiuję je na komputer i poddam obróbce. Kilka przykładowych ustawień sprzętu możecie sprawdzić poniżej.
Enjoy!
OPCJA #1: SŁONECZNY DZIEŃ NA ZEWNĄTRZ
Kiedy wychodzę fotografować na zewnątrz w słoneczny dzień, zaczynam od ustawienia ISO – w dni, kiedy światła jest bardzo dużo, zawsze ustawiam ISO na najniższą wartość, czyli 100.
Fotografując widoki, takie jak na zdjęciu poniżej, przysłonę warto ustawić na wyższe wartości, chociażby f/12. W tym wypadku nie uzyskamy efektu rozmycia tła, ale przy takich zdjęciach nie jest on nam potrzebny. Wtedy czas naświetlania powinien wynosić jedną kilkusetną sekundy (np. 1/500).
Często kiedy fotografuję na zewnątrz w bardzo mocnym świetle (zwykle przy portretach), fotografuję z ISO 100, f/1.8, ale czas naświetlania wynosi wtedy nawet 1/3000-4000 s. Nie we wszystkich przypadkach się to sprawdzi, ponieważ nie wszystkie aparaty dają możliwość ustawienia tak krótkiego czasu naświetlania. Wtedy niestety trzeba regulować przysłonę i ustawić jej wyższą wartość.
Zdjęcie 1. ISO: 100, f/1.8, 1/1000 s.
OPCJA #2: POCHMURNY DZIEŃ NA ZEWNĄTRZ/WIECZÓR
Jeśli jednak chodzi o warunki oświetleniowe w Polsce, bardzo często jest szaro, buro i ponuro. 🙂 W takim wypadku fotografuję na ISO: 400-800 (takie wartości pozwalają na złapanie większej ilości światła, ale nie dają jeszcze szumów na zdjęciu), f/10 – przysłona odpowiednia dla fotografowania pejzaży lub f/1.8 – f/4.5 – kiedy chcę uzyskać ładne rozmycie tła.
Czas wynosi wtedy ok. 1/500 s, czyli nadal odpowiedni do fotografowania z ręki.
Zdjęcie 2. ISO 400, f/4.5, 1/500 s.
Zdjęcie 3. ISO 400, f/4.5, 1/500 s.
OPCJA #3: WIECZÓR NA ZEWNĄTRZ/NOC
W fotografowaniu późnym wieczorem, kiedy warunki oświetleniowe nie są już tak dobre, mamy dwie opcje: albo fotografować jasnym obiektywem z przysłoną f/1.8 lub ustawić wysokie ISO (lub obie opcje na raz). Druga opcja nie zawsze jest dobra, ponieważ wartości ISO wyższe od 1600 mogą dawać szumy na zdjęciach, co jest klimatyczne, lecz nie zawsze pożądane.
Mniej możliwości daje nam również fotografowanie z ręki, co bardzo ogranicza czas naświetlania, jaki nam na to pozwoli. Wykonanie ostrego zdjęcia przy czasie naświetlania dłuższym niż 1/80 s. może już być dosyć trudne.
Zdjęcie 4: ISO 800, f/1.8, 1/125 s.
OPCJA #4: SZARÓWKA W DOMU
Fotografowanie w trudniejszych warunkach oświetleniowych w domu (wieczorem lub bardzo wczesnym rankiem) jest o tyle łatwiejsze, że nie musimy nosić ze sobą ciężkiego sprzętu, a wystarczy stabilizacja aparatu na statywie, lub parapecie, podłodze czy biurku. Długi czas naświetlania nie jest już nam tak straszny.
Zdjęcie 5. ISO 1600, f/5.6, 1/20 s.
OPCJA #5: PRZEDMIOTY WEWNĄTRZ
Fotografia prawdopodobnie wykonywana przez nas bardzo często, jeśli nie najczęściej. W zależności od efektu, jaki chcę uzyskać, fotografuję obiektywem 50 mm z przysłoną f/1.8 lub bezlusterkowcem z ciemniejszym obiektywem o wartości przysłony f/5.6 – w tym przypadku nie uzyskamy efektu pięknego rozmycia tła, często pożądanego.
Zwykle jednak w miesiącach letnich tego światła w mieszkaniach jest na tyle dużo, że śmiało możemy fotografować z ISO 100 i krótkim czasem naświetlania.
Fantastyczne zróżnicowanie ostrości na zdjęciu oraz piękny efekt rozmycia (tutaj – kilka lampek w głębi zdjęcia) możemy uzyskać fotografując jasnym obiektywem o przysłonie f/1.8
Zdjęcie 6. ISO 100, f/1.8, 1/500 s
Zdjęcie 7. ISO 400, f/5.6, 1/100 s.
Mam nadzieję, że tych kilka przykładowych zdjęć choć trochę rozjaśni zagadnienia ustawień i przekona do magii fotografii manualnej! I choć poprawne ustawienia to dopiero początek zabawy ze zdjęciem, to ważne, aby zacząć ją jak najlepiej. 🙂
Pięknych kadrów życzę!
*Tekst i zdjęcia: Ania Ulanicka *