Domek pod lasem, czyli najbardziej osobisty projekt tego roku
JESIEŃ 2021
Pewnego wrześniowego popołudnia, w pobliskiej kancelarii notarialnej stajemy się właścicielami małego drewnianego domku na działce leśnej, tuż na skraju Beskidu Wyspowego.
Niedługo później rozmawiamy z M. o remoncie: odświeżeniu wnętrza, elewacji i otoczenia domku. Nie do końca jesteśmy pewni jak, kim i kiedy przeprowadzimy remont, ale wiemy że chcemy by wnętrze nie tylko cieszyło oko, ale również było wygodne dla 4-osobowej rodziny, która spędzi tu weekend, a może i dwa.
ZIMA 2022
Któregoś styczniowego poranka podjeżdżamy pod domek, i raz jeszcze przyglądamy się wnętrzu. Temperatura w środku nie różni się od tej na zewnątrz, ale zapach drewna jest tak intensywny, że na nim skupiamy swoją uwagę. Dom nie był użytkowany przez blisko 6 lat, więc pomimo że nie jest zniszczony, wymaga odświeżenia, umeblowania i odrobiny miłości.
Rozglądamy się po wnętrzu i luźno rozmawiamy z M. o tym, co moglibyśmy zrobić. Poszczególne pomieszczenia są malutkie, więc w pierwszej kolejności oboje zwracamy uwagę na dwie mikrosypialnie na parterze, które aż się proszą by je połączyć tworząc jedną większą. W kuchni, która była dość długo nieużywana, stoi kuchenka-kombajn ze zlewem i chłodziarką, a całość nie zachęca do gotowania. W łazience, która jest pokryta sztucznym korkiem, widać mokry zaciek na suficie.
Wąską drabinką wychodzimy na poddasze – tam są dwa niewielkie pokoje i uroczy balkon z którego rozciąga się niesamowita panorama na okolicę. Dookoła drzewa i las. W zasięgu wzroku kilka domów, a nieco dalej widać dwie kościelne wieże. Jest pięknie, zresztą zerknij TUTAJ
Po godzinie oglądania domku, całą czwórką pakujemy się do samochodu, i w drodze do domu rozmawiamy o naszych planach: co wymaga remontu, a co tylko odświeżenia. Wieczorem, kiedy dzieci już śpią, siadamy do stołu i robimy plan prac.
Wiemy już jaki, co, kiedy i kim.
WIOSNA 2022
Startujemy z pracami remontowymi. Zdecydowaliśmy że przeprowadzimy je samodzielnie, poświęcając na to weekendy. Nie spieszymy się, raczej chcemy pracować w rozsądnym tempie, bo mając pracę zawodową i dwójkę dzieci, tylko ta wersja jest wykonalna.
Na pierwszy ogień rozbieramy ściankę pomiędzy dwiema małymi sypialniami. Dzięki temu powstaje jedna większa, z miejscem na podwójne łóżko. Następnie zajmujemy się dachem i przeciekiem, który jest odpowiedzialny za plamy na suficie. Później zaczynamy sprzątanie i pozbywamy się wyposażenia którego nie wykorzystamy, by całość była przygotowana do malowania ścian.
Najwięcej znaków zapytania mamy w łazience – w całości jest pokryta sztucznym korkiem i coś w stylu linoleum, dlatego decydujemy się na farbę przeznaczoną na zewnątrz, a podłogę pokrywamy płytkami winylowymi.
LATO 2022
Prace trwają. Łazienkę traktujemy jak eksperyment, bo nie jesteśmy pewni czy rozwiązanie na które się zdecydowaliśmy będzie trwałe – czas pokaże. Część brudnych robót została już zrobiona, i czeka nas jeszcze malowanie poddasza i elewacji, montaż kuchni, meblowanie i dekoracje, na które już się nie mogę doczekać!
KULISY REMONTU
To co się dzieje w Domku pod Lasem, można podglądać na Instagramie – staram się aktualizować treści po każdej wizycie, i pokazywać postępy. Doszłam również do wniosku, że każdemu z pomieszczeń, poświęcę osobny wpis tu na blogu, tak aby nie tylko pokazać jak się zmieniło, ale również jakich materiałów użyliśmy, oraz dlaczego. Mam nadzieję że będzie to nie tylko inspiracją przy Waszych remontach, ale również wskazówką, co do użytych materiałów i elementów wykończeniowych.
Także, stay tuned!