STABRAWA W PRACY, CZYLI PROJEKT WNĘTRZA DOMU W CHORZOWIE
Dzisiaj opowiem Wam o projekcie wnętrza domu, z którym jestem związana już dwa lata. Dokładnie w lipcu 2015 roku, odebrałam pierwszy mail od właścicielki domu, Emilii, z zapytaniem o projekt wnętrza oraz współpracę.
Po krótkiej wymianie wiadomości oraz rozmowie telefonicznej, trzy tygodnie później byłam już w drodze do Chorzowa by obejrzeć inwestycję. Dom był w stanie surowym zamkniętym, czyli miał wszystkie ściany zewnętrzne, pokrycie dachu oraz okna. Nie było natomiast ścianek działowych, tynków oraz instalacji. Tym samym, wnętrze było czystą kartą, gotową do „zapisania” układu wnętrza i funkcji, wedle do potrzeb Inwestorki, a nie odwrotnie. I to mi się bardzo spodobało.
*
ETAP I: KONCEPCJA WSTĘPNA
Po pierwszym spotkaniu powstała koncepcja wstępna, czyli układ wnętrza z podziałem na poszczególne pomieszczenia i funkcje. Na parterze zaproponowałam podział strefy dziennej na część wypoczynkową, jadalną oraz kuchenną, lokalizację łazienki i garderoby. Na poddaszu wydzieliłam dużą sypialnię z garderobą, łazienkę i pokój do pracy. Po kilku mailach i rozmowach telefonicznych, wprowadzeniu kilku korekt do projektu doszłyśmy razem do ostatecznego rozwiania. Czyli do takiego podziału wnętrza i funkcji, które pasuje do potrzeb i stylu życia właścicielki.
*
ETAP II: WIZUALIZACJE
Mając już podział przestrzeni, mogłam przystąpić do kolejnej części projektu, czyli kolorystyki, której finalnym punktem jest wizualizacja wnętrza. Wcześniej poprosiłam Inwestorkę o przygotowanie inspiracji, które dobrze oddają jej styl i upodobania. Emilia lubi proste nowoczesne formy, bez zbędnych dekoracji oraz wszystkie odcienie szarości. Lubi połączenie kamienia z drewnem, oraz czarne akcenty. Lubi również efektowne lampy i ciekawe detale.
***
Etap wizualizacji, to z jednej strony burza mózgów, która polega na opisaniu przez inwestora wszystkiego co mu się podoba, a z drugiej, na interpretacji tych informacji przez projektanta i przełożenia ich na konkretne wnętrze.
***
Po zebraniu wszystkich inspiracji i przemyśleniu kolorystki, przygotowałam pierwsze szkice. Jeśli myślicie, że pierwsza wizualizacja jest ostatnią, to jesteście w błędzie. Pierwsze podglądy to dopiero punkt wyjściowy do dalszych rozmów, by po kilku korektach dojść do finalnej wersji.
ETAP III: PROJEKT WYKONAWCZY I REALIZACJA
Kolejnym etapem był projekt wykonawczy, czyli rysunki ze szczegółowymi informacjami potrzebne do zrealizowania projektu: schemat elektryki, schemat wod- kan, podział podłóg, projekt kominka, kolorystyka ścian, projekt mebli kuchennych, uzgodnienia materiałów, projekt łazienek, projekt mebli na zamówienie, wybór mebli gotowych, oświetlenia… Przygotowanie dokumentacji to jedno, ale jest jeszcze realizacja która również potrzebuje czasu.
Dzisiaj jesteśmy już na finiszu, ostatnie prace wykończeniowe są realizowane, później zostaje wielkie sprzątanie i meblowanie.
BĘDZIE PIĘKNIE, ZRESZTĄ SAMI ZERKNIJCIE:
P.S. Jest jeszcze coś, czego nam brakuje do domknięcia projektu – krzesła do stołu jadalnego. Bo mimo, że pojawiły się propozycje na wizualizacji, wciąż szukamy tych „idealnych”.
Więc zostawiam Was z projektem, tymczasem ja lecę ich szukać!