williamsburg

To był jeden z najchłodniejszych dni podczas naszego pobytu w Nowym Jorku. Temperatura sięgała 10 stopni, a silny wiatr skutecznie ją obniżał. Większość dnia spędziliśmy w mieszkaniu, bo na całodzienny spacer po prostu nie mieliśmy ochoty. Dopiero późnym popołudniem wybraliśmy się na Williamsburg na Brooklyn’ie.
Artyści, lofty i dwa mosty przykuwające uwagę, do tego genialny widok na Manhattan – tak w skrócie można opisać właśnie tą dzielnicę.
Po zmierzchu udało nam się zrobić kilka zdjęć Mahattanu nocą – w stylu kiczowatych pocztówek z Nowego Jorku. Nabrzeżne kamienie idealnie pełniły rolę statywu 🙂
1 maja, 2015 @ 1:01 am
Świetne kadry – bardzo podoba mi się duża ilość budynków wykończonych cegłą. Czekam na więcej zdjęć! 🙂
1 maja, 2015 @ 10:16 pm
Będą 🙂
1 maja, 2015 @ 1:37 pm
Podróż godna pozazdroszczenia 🙂 I świetne zdjęcia. Pozdrawiam ciepło.
1 maja, 2015 @ 10:16 pm
Dzięki, pozdrowienia!