5 zachwytów sierpnia [#2]
Kiedy wczoraj wieczorem zaczęłam układać w głowie ten wpis, byłam na tarasie – sprzątałam go po całym dniu zabawy w ogrodzie. W powietrzu unosił się zapach ogniska, które sąsiedzi palili z okazji końca lata, a chłodny powiew wiatru przypominał, że wielkimi krokami zbliża się jesień.
Zastanawiałam się nad zachwytami sierpnia, czyli czymś co mnie urzekło, spowodowało że na chwilę się zatrzymałam, albo po prostu sprawiło przyjemność.
#1. Rower.
Jeśli ktoś z Was podgląda mnie na Instagramie, wie że na urodziny dostałam mój pierwszy rower. Najczęściej pokonuję nim trasę z domu do piekarni po świeże bułki na śniadanie, a kiedy mam okazję, jeżdzę nim po Krakowie. I jednye czego żałuję, to fakt że tak późno “odkryłam” rower jako środek komunikacji.
#2.Villa Nova Zakopane
Klimatyczne miejsce w sercu Zakopanego, z designerskim wnętrzem i obłędnym widokiem z balkonu.
Do zamieszkania i zakochania <3
#3. Liście
Czyli moje ostatnie dekoracyjne odkrycie. Niejednokrotnie widziałam je w stylizacjach wnętrz – liście dębu czy brzozy równie pięknie prezentują się na stole co bukiet kwiatów. A dla mnie są na wyciągnięcie ręki i sekatora 🙂
#4. Tytano Kraków
Jest to przykład jak w genialny sposób można wykorzystać stare, pofabryczne budynki i tchnąć w nich nową energię. Restauracje, pracownie artystyczne, sklepy oraz koncerty na świeżym powietrzu…. To tylko część tego, co może powstać w miejscach które już zostały zapomniane. A kompleks Tytano jest tego świetnym przykładem!
#5 Motywacja.
Od dłuższego czasu czytam blogi motywacyjne. Dzięki nim nauczyłam się lepiej organizować czas, i małymi kroczkami zbliżać się do swoich celów. Najbardziej upodobałam sobie dwa miejsca w sieci, prowadzone przez kobiety: edytazajac.pl oraz anetawator.pl
Bardzo Wam polecam jako codzienną dawkę informacji, która działa równie pobudzająco co poranna kawa!
To już wszystko. A Was? Jakie były Wasze zachwyty sierpnia, co zatrzymało Was na chwilę?
Słonecznego września!