Projekt: dom, okolice Krakowa

Na przestrzeni kilku lat od kiedy prowadzę studio projektowane wypracowałam swój wnętrzarski styl: opisałabym go jako nowoczesny, z lekką nutą minimalizmu. Całość osadzona w kolorach ziemi z mocniejszymi kolorystycznymi akcentami, raczej oszczędny w dodatkach. Czasami romansujący ze stylem loftowym, czasami ze skandynawskim, a ostatnio nawiązujący do art deco (o tym opowiem innym razem).
Lubię się z „moim stylem”, tak urządziłam nasz dom i sporo innych, nad którymi pracowałam w studio Stabrawa.pl. Musze jednak przyznać, że inne klimaty pociągają mnie równie mocno i kiedy tylko mogę, z przyjemnością podejmuję wyzwanie, i wychodzę ze swojej strefy komfortu.
I właśnie takim wyzwaniem było wnętrze domu Kasi i Marcina. Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, była wczesna wiosna 2016 roku. Rozmawialiśmy o wnętrzu ich domu, który jeszcze był w fazie projektu. Mieliśmy sporo czasu aby zastanowić się nad układem funkcjonalnym, i poszukać inspiracji by pokazać we wnętrzu ich samych.
Miejsca mamy sporo: przestronna strefa dzienna z jadalnią, kuchnia w której z pewnością będzie się toczyło życie rodzinne (bo nieoficjalnie, to jest główna funkcja wyspy 🙂 ). Do tego pokój gościnny i łazienka. Na poddaszu mamy dwie sypialnie, sporą garderobę przynależna do sypialni głównej, łazienkę i pokój do pracy.
Kiedy rozmawialiśmy o wnętrzu Inwestorzy jednogłośnie oznajmili: styl kolonialny. Dla mnie oznaczało to sporo drewna, klasyczne formy mebli oraz tkaniny dające przytulność. Aby jednak wnętrze nie było zbyt ciężkie, pojawiły się nowoczesne formy: kominek w prostej obudowie i schody ze szklaną balustradą które nadały lekkości. Stonowana kolorystyka została przełamana mocniejszymi akcentami a całe wnętrze nabrało charakteru.
Zresztą zerknijcie sami na wizualizacje:
/pracowałam nad nimi na przełomie grudnia i stycznia stąd zimowa sceneria za oknem/
Kolejny etap, który jest przed nami to projekt instalacji. I choć nie będzie już tak efektowny jak wizualizacje (bo będą to rysunki techniczne), zepną nasz projekt w całość. Potem będzie już tylko realizacja, o której pewnie usłyszycie.
Stay tuned!
Wizualizacje: Przemek Lipiarski
22 marca, 2017 @ 7:44 am
o kurcze, piękny dom. Może dla mnie kolory są zbyt surowe. Ja bym dodała trochę więcej kolorów, w takim domu czułabym się po prostu smutno. Ale najważniejsze, żeyb właścicielom się podobało, bo to przecież oni będa tam mieszkać:)
26 marca, 2017 @ 11:44 am
Wiesz, to jest na razie wizualizacja wiec jest pozbawiona tych wszystkich personalnych drobiazgów które powodują ze dom jest kolorowy i przytulny. Myślę że za jakiś rok pokażę realizację 🙂
22 marca, 2017 @ 9:40 am
pięknie i z klasą
26 marca, 2017 @ 11:43 am
🙂
22 marca, 2017 @ 8:07 pm
Idealnie 🙂 bardzo mi sie podoba! Gratuluje świetnych pomyslow! W jakim programie tworzysz wizualizacje?
26 marca, 2017 @ 11:43 am
Dziękuję! Wizualizacje zlecam grafikowi, nie wiem w jakim programie pracuje.
22 marca, 2017 @ 9:22 pm
Rzeczywiście szkło i kominek przełamują tutaj kolonialną całość. Całe życie oscylowałam od ciemnych mebli do białych (podobają mi się zarówno jedne, jak i drugie), a Ty pokazałaś, jak można fajnie je połączyć 🙂
26 marca, 2017 @ 11:42 am
Bo schematy należy łamać i nie trzymać sie tego co dobrze znamy 🙂
22 marca, 2017 @ 9:26 pm
przepiekna wizualizacja ale to szafka w łazience skradła moje serce dzięki ramce z kafelków <3
26 marca, 2017 @ 11:42 am
Ta szafka byłam stała się punktem wyjściowym do projektu całej łazienki 🙂
23 marca, 2017 @ 5:17 am
Wspaniały projekt w pięknej kolorystyce.
26 marca, 2017 @ 11:41 am
Bardzo mi miło <3
24 marca, 2017 @ 8:06 pm
Mi się styl kolonialny kojarzy przede wszystkim z bardzo ciemnymi pomieszczeniami, co nie do końca jest w moim guście dlatego tym bardziej podoba mi się twoja wizualizacja. Mimo ciemnego drewna tu i tam wyszło naprawdę jasno 🙂 Pięknie. Pozdrawiam
26 marca, 2017 @ 11:41 am
Dziękuję <3 To wnętrze nawiązuje do kolonialu, jednak nie chciałam go zupełnie osadzać w ciężkim klimacie, więc dodałam do niego nieco luzu 🙂
27 marca, 2017 @ 11:09 am
Chciałabym pochwalić kuchnie, bardzo funkcjonalny projekt. Ma wszystko co powinna posiadać idealna (wg mnie ;-)) kuchnia.