pokój Lili: update

Dzisiaj zapraszam Was do pokoju mojej dziewczyny. Od czasu kiedy ostatni raz robiłam w nim zdjęcia, niewiele się zmieniło. Nadal są w nim nasze autorskie komody Kółko Krzyżyk, nadal jest stolik, półki i szafa z regałem w kształcie plażowego domku. To co się zmieniło to układ mebli i wielkość łóżka.
Kiedy zdecydowaliśmy się z M., że Lili jest już na tyle duża aby spać w swoim pokoju, zaaranżowaliśmy jej łóżko: położyliśmy jej materac na podłodze i okryli baldachimem. Wtedy wydawało nam się, że jej spadanie z łóżka to chwilowy problem i w końcu z tego wyrośnie. Nic z tych rzeczy – do tej pory nasza dziewczyna przewraca się w nocy we wszystkie strony świata, a podłoga nadal jest naszym sprzymierzeńcem 🙂
Kilka dni temu kupiliśmy jej nowy materac, tym razem duży, dwuosobowy rozmiar. Po pierwsze dlatego, że czasami prosi aby jedno z nas się z nią położyło do spania (co przy szerokości 140cm bardzo ułatwia zadanie) a po drugie wiem, że im będzie starsza to tym więcej koleżanek będzie przychodzić do niej na noc (ja to uwielbiałam jako nastolatka). Teraz tylko czekamy żeby w końcu jej kupić dorosłą ramę.
Łóżko zajęło jeden kąt w pokoju, więc część mebli musieliśmy poprzestawiać. Nowy układ bardzo nam odpowiada, jej również. Zresztą popatrzcie na zdjęcia!
Komody Kółko Krzyżyk – UmeblujMieszkanie.pl
13 lutego, 2017 @ 4:01 pm
Pięknie wygląda 🙂
14 lutego, 2017 @ 11:06 am
Dziękuję 🙂
13 lutego, 2017 @ 5:03 pm
Ta mini kawiarka skradła moje serce! <3
14 lutego, 2017 @ 11:06 am
Kupiłam ją za 3 euro w jakimś gospodarczym sklepie w Bolonii… Idealna na espresso dla misiów 😉
13 lutego, 2017 @ 5:13 pm
Jak zwykle u Ciebie jest przepięknie. W pokoju wszystkiego jest akurat – bieli, czerni i kolorów, mebli i przestrzeni. A komody fenomenalne. Brawo za taki świetny pomysł.
14 lutego, 2017 @ 11:05 am
Dziękuję, bardzo lubię ten projekt – Kółko Krzyżyk to moje drugie dziecko 🙂
13 lutego, 2017 @ 6:19 pm
Komody są cudowne. Podoba mi się pokoik.
14 lutego, 2017 @ 11:04 am
Dziękuję <3
14 lutego, 2017 @ 11:04 am
Kolory się pojawiają gdy wszystkie zabawki z komody “wychodzą” na podłogę… 🙂
14 lutego, 2017 @ 7:59 pm
Pięknie urządzony pokój;) Chciałam właśnie zapytać, gdzie Lili trzyma swoje zabawki:) mam pytanie – może nie do końca w temacie posta – jakie zabawki, książki lubi Lili? tak pytam z czystej ciekawości:)
15 lutego, 2017 @ 7:34 am
Wszystkie zabawki są w komodach – obie są bardzo pojemne. A odnośnie zabawek to tapecie są wszelkie wycinanki do sklejania – jej idolem jest Pan Robótka 😉
15 lutego, 2017 @ 4:43 pm
Dziękuję za odpowiedź:) mam jeszcze jedno pytanie, gdzie Pani kupila drewniany wozek?
18 lutego, 2017 @ 9:06 am
Wózek to prezent urodzinowy – ale proszę sprawdzić ofertę sklepu Rzeczy Same, mają podobne modele 🙂
15 lutego, 2017 @ 8:13 pm
Śliczny, minimalistyczny, uporządkowany. Świetnie wygląda i dziecku tez na pewno się podoba <3
18 lutego, 2017 @ 2:59 pm
Porządek jest do czasu… ale bez bałaganu trudno mówić o zabawie 🙂
18 lutego, 2017 @ 8:41 am
Wygląda przepięknie, nic dodać nic ująć Smacznie z gustem.
18 lutego, 2017 @ 2:58 pm
Dziękuję 🙂
18 lutego, 2017 @ 8:50 am
Widzę, że w pokojach dziecięcych królują tablice 🙂 Ja też ostatnio przemeblowałam pokoj córki, ale pod kątem narodzin jej brata 😉 Na stylowe rewolucje przyjdzie czas kiedy kazde będzie miało swój kąt 🙂 pozdrawiam
http://matkowac-nie-zwariowac.blogspot.com/
18 lutego, 2017 @ 2:58 pm
Tablice to spełnienie również naszych dziecięcych marzeń – wiec siłą rzeczy w moim pokoju były lekko pokreślone ściany. Lili może kreślić ile chce ale tylko u siebie, tym samym reszta domu jest nietknięta 🙂
18 lutego, 2017 @ 9:04 am
Cudny. Biel, czerń, minimalizm. Absolutnie moje klimaty.
18 lutego, 2017 @ 2:57 pm
No właśnie. Dzieci wcale nie muszą obcować we wściekłych kolorach i chaosie… 🙂
18 lutego, 2017 @ 9:05 am
Pięknie urządzony pokój. Mi niestety brakuje zmysłu projektanta a niebawem mam zamiar się wziąć za ponowne ogarnięcie mojej sypialni i przygotowanie w niej kącika dla dzidziola, który siedzi u mnie w brzuchu.
18 lutego, 2017 @ 2:56 pm
Na blogach i na pintereście znajdziesz mnóstwo inspiracji – na pewno się uda 🙂
18 lutego, 2017 @ 9:10 am
Pięknie. A komoda najpiekniejsza!
Ola
jaklubimy.pl
18 lutego, 2017 @ 2:56 pm
<3
18 lutego, 2017 @ 6:13 pm
Koci plecak jest prze-, prze-, przecudowny!
A pokoju zazdroszczę, nie wiem, czy kiedykolwiek dorobię się tak pięknego, jak ma Twoja dziewczyna 🙂
PS. Dziś na moim blogu zagościła pierwsza Sobotnia polecajka – nie mogłabym nie umieścić na liście Twojego bloga. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz! 😀
18 lutego, 2017 @ 9:14 pm
Pewnie że się dorobisz, mnóstwo przed Tobą ! <3
I bardzo mi miło że polecasz mój blog – biegnę zobaczyć :**
20 lutego, 2017 @ 4:11 pm
Jakie piękne minimalistyczne wnętrze! Cudo! A komoda i szafa w kształcie domku przepiękne!
21 lutego, 2017 @ 7:25 am
Dziękuję, niestety coraz częściej myślę o tym że szafa robi się powoli za mała… 🙂
20 lutego, 2017 @ 8:12 pm
Piękny pokój. Jasny i przestronny. A tego dużego materaca szczerze zazdroszczę, też mi się marzy taki dla mojej córki, ale niestety rozmiar jej pokoju nam na to nie pozwala. Może kiedyś…
21 lutego, 2017 @ 7:25 am
Dziękuję – i życzę żeby kiedyś udało się wstawić duży materac 🙂
5 marca, 2017 @ 10:43 pm
Fajne, minimalistyczne wnętrze. Podoba mi się komoda i półki-domki na ścianach.